Muszę się przyznać, że kocham lato;) O tej porze roku szkoda siedzieć w domu, więc przygotowałam listę pomysłów na wakacyjne zabawy z dzieckiem. Uważam, że trzeba wykorzystywać ten słoneczny czas na zabawy podwórkowe. Są one bardzo cenne dla rozwoju naszego dziecka, a w dodatku sprawiają wiele radości. My bawimy się razem, całą rodzinką. Oto moja lista…przeczytaj, zobacz i baw się 😉
1. Znany i lubiany przez wszystkich plac zabaw
Moje dzieci i pewnie Wasze również uwielbiają zabawy na placu zabaw, i bardzo dobrze bo mają one pozytywny wpływ na wszechstronny rozwój dziecka. Jeśli w pobliżu jest plac to idziemy na niego. Towarzystwo innych dzieci, różnorodne aktywności na sprzętach, których w domu nie ma i to za darmo…nic tylko korzystać i czerpać dobrodziejstwo do woli 😀
Wpływ palcu zabaw na rozwój dziecka przedstawia poniższy obrazek.
-
Wydawać by się mogło, że to pospolite i banalne miejsce do zabaw dzieci, a tu kryję się prawdziwe Królestwo kreatywności i wspomagania rozwoju. Hania i Oliwier czują się tam na prawdę jak w królestwie…królestwie zabawy. Swoją drogą zamek często można tam zobaczyć, albo samemu wybudować 😉 Moja księżniczka i książę na placu i ich uśmiechnięte minki.2. Zabawy na trampolinie. Jeśli macie ogród i trampolinę to Wam mogę pozazdrościć…my nie mamy. Jednak gdy takowy sprzęt do skakania znajduję się w pobliżu to moje dzieci z niego korzystają. Choć radzą sobie i bez trampoliny czy dmuchanych zamków…skaczą też po łóżku hehe Hania bardzo lubi takie szaleństwa i dobrze, bo to kolejna zabawa łącząca frajdę z pozytywnym rozwojem.3. Piknik. Jeśli masz ogród, to bez najmniejszego problemu możesz podać jedzenie na podwórku. Wystarczy rozłożyć kocyk. My piknik urządzamy na działce, albo pakujemy smakołyki i jedziemy w zaciszne miejsca.
7 miesięczna Hania na pikniku piknik w Sielskiej Zagrodzie 4. Kino letnie. Lubimy czasem pooglądać jakąś ładną bajkę całą rodzinką, no może Oli jeszcze nie hehe W każdym bądź razie, siedzieć w domu i oglądać gdy tak ładnie na dworze? Nie. Zatem polecamy urządzenie kina na dworze. Wystawiamy laptop na ogródek, rozkładamy kocyk, leżaki i oglądamy w ciepły letni wieczór. Hania wcześniej przygotowuje dla każdego bilet. Liczy ile wejściówek musi zrobić, a przed seansem kasuje wszystkich.5. Rysowanie również przenosimy na dwór. Wystarczy chodnik i kreda.6. Gry…piłka, skakanka, guma, paletki, rzutki, kreda, kamyki, kapsle,kręgle z butelek. Gramy wszystkim co mamy pod ręką. Hania nawet sama wymyśla gry, rysuje na chodniku plansze i ustala swoje zasady. Bawimy się też w berka, chowanego, baba jaga patrzy itp.7. Ogródek. Często chodzimy na działkę. Dzieci obserwują tam przyrodę, rośliny, owady, ślimaki. Przyglądają się pracy w ogrodzie. Hania chętnie podlewa i z chęcią pomaga, lubi dbać o ogródek.Hania Oliwier 8. Domki dla wróżek i elfów. Zbieramy naturalne materiały i budujemy domki jak z bajki.pufy, stół i obiadek na listku dla elfów hamak dla wróżek domek 9. Zabawy z wodą. Lato jako jedyna pora roku rozpieszcza nas możliwością chlapania wodą. Trzeba z tego korzystać. Kąpiele w morzu, basenach, czy choćby zraszacz na ogródku lub zabawy na fontannie. Moje dzieciaki uwielbiają wodę.10. Bańki mydlane. Puszczamy, łapiemy, duże, małe- wszystko co bańkowe jest bombowe.Haneczka robi wielką bańke pokaz baniek mydlanych w przedszkolu 11.Jazda na rowerze, hulajnodze, rowerku biegowym. Hania jeździ na wszystkim z przyjemnością. Oliwier jeździ w wózku, raczkuje po trawie i uczy się chodzić;)Hania z ukochaną kuzynką Emilką Oliwierek najszybszy w raczkowaniu 12. Biegi. Bawimy się w zawody i po prostu biegamy. Hani mówi, że jest “najszybsza w biegach”;) w tym roku brała nawet udział w maratonie i zdobyła swój pierwszy medal.moja medalistka 13. Latawiec. Puszczanie latawca, bieganie z nim, patrzenie jak szybuje to wspaniała zabawa. Planuje jeszcze, żebyśmy sami zrobili latawiec.14.Wycieczki, spacery, wyjazd na wakacje to coś co bardzo lubimy. Przygody, zwiedzanie nowych miejsc, poznawanie nowych ludzi. Podróże kształcą, nie tylko dzieci, ale i dorosłych.Hania w Berlinie wycieczka rowerowa 15. Zabawy w piasku. Budowanie z piasku to wspaniała i kreatywna zabawa. Zarówno ja i mąż budujemy razem dziećmi wszystko co tylko przyjdzie do głowy. Piasek jest też niczym skrzynia skarbów. Mali poszukiwacze zawsze znajdą coś niezwykle cennego, jak choćby najpiękniejszy kamyk czy niepowtarzalny patyk.16. Budujemy szałas, domek na dworze, rozbijamy namiot. Zabawa jest zarówno przy “tworzeniu domku”, jak i później. Można leżeć w namiocie i opowiadać sobie różne historie, bawić się w Indian, odpoczywać w cieniu.17. Bliższe spotkania ze zwierzętami. My mamy pieska, rodzina ma gospodarstwo więc dzieci często widzą zwierzęta. Hania i Oliwier kochają zwierzaki, nie boją się ich. Lubimy jeździć do zoo, obserwujemy ptaki na spacerach, jeździmy na wieś, odwiedzamy stadninę koni.18. “Chmurkowe opowieści”. Gdy leżymy na trawie, spacerujemy, czy jedziemy autem obserwujemy chmury i mówimy co nam przypominają ich kształty.19. Ognisko. Największym fanem urządzania ognisk jest tata 😀 Często pieczemy kiełbaski i spędzamy miłe popołudnia i wieczory śmiejąc się, bawiąc, rozmawiając przy ognisku lub grillu.20. Gdy w letni dzień popada deszcz, jest burza wtedy ubieramy kalosze i skaczemy po kałużach, a gdy jest gorącą to można nawet na boso 😀W tych 20 punktach dajemy dziecku radość, zdrowie i wszechstronny rozwój. Uwrażliwiamy na piękno przyrody, wspomagamy rozwój fizyczny i psychiczny. Dziecko na dworze może się bawić wszystkim i we wszystko, granicą jest tylko wyobraźnia.Chciałabym maksymalnie wykorzystać te letni czas i spędzać go razem z dziećmi bawiąc się na dworze. Na pewno będziemy realizować moją listę.Który punkt jest Waszą ulubioną aktywnością? Macie swoje pomysły na zabawy?Koniecznie podzielcie się nimi w komentarzu. Lista się wydłuży, a my będziemy mieli jeszcze więcej ciekawych podwórkowych zajęć 😉
widziałam relacje z pikniku na Waszym blogu 😉
Super, że Filipek widział jezioro, takie maluchy uwielbiają poznawać świat i obserwować nowe rzeczy
Na większość z tych zabaw mój Filip jest jeszcze za mały. Jednak kochamy zabawy na powietrzu. Codziennie korzystamy z naszego ogródka, często jeździmy na działkę do dziadków i pikniki wręcz ubóstwiamy! Dzisiaj nawet byliśmy pierwszy raz nad jeziorem i Filip był zachwycony 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Ale macie super:-) mozecie calymi dniami korzystac z urokow lata:-)
My mieszkamy na wsi i mamy całkiem spore podwórko także aktualnie stoi tam namiot, basen, zjeżdżalnia, huśtawka, piaskownica a w cieniu rozłożony jest kocyk. Trochę się lenumy trochę bawimy.
Może powinnaś pracować w branży teatralnej, filmowej?;)
Duży plus bycia rodzicem to fakt, że można znów wrócić do czasów swojego dzieciństwa i pobawić się jak dawniej;)
Kino letnie to naprawdę świetna sprawa,polecam 😉 szkoda, że nie mam zdjęć, bo było super. Mąż dla klimatu rozpalił ognisko, leżeliśmy na kocyku, zajadaliśmy się przekąskami i oglądaliśmy "Króla Lwa"
Kino letnie wymiotło, a pomysł z biletami przeuroczy! Przypomniało mi się jak jako dziecko co roku przygotowywała jasełka, robiłam mini teatr, robiłam nawet scenariusz, przebierałam lalki 😛 Ach…
Kino letnie wymiotło, a pomysł z biletami przeuroczy! Przypomniało mi się jak jako dziecko co roku przygotowywała jasełka, robiłam mini teatr, robiłam nawet scenariusz, przebierałam lalki 😛 Ach…
Ale macie super:-) mozecie calymi dniami korzystac z urokow lata:-)
widziałam relacje z pikniku na Waszym blogu 😉
Super, że Filipek widział jezioro, takie maluchy uwielbiają poznawać świat i obserwować nowe rzeczy
Na większość z tych zabaw mój Filip jest jeszcze za mały. Jednak kochamy zabawy na powietrzu. Codziennie korzystamy z naszego ogródka, często jeździmy na działkę do dziadków i pikniki wręcz ubóstwiamy! Dzisiaj nawet byliśmy pierwszy raz nad jeziorem i Filip był zachwycony 🙂
Może powinnaś pracować w branży teatralnej, filmowej?;)
Duży plus bycia rodzicem to fakt, że można znów wrócić do czasów swojego dzieciństwa i pobawić się jak dawniej;)
Kino letnie to naprawdę świetna sprawa,polecam 😉 szkoda, że nie mam zdjęć, bo było super. Mąż dla klimatu rozpalił ognisko, leżeliśmy na kocyku, zajadaliśmy się przekąskami i oglądaliśmy "Króla Lwa"
Ten komentarz został usunięty przez autora.
My mieszkamy na wsi i mamy całkiem spore podwórko także aktualnie stoi tam namiot, basen, zjeżdżalnia, huśtawka, piaskownica a w cieniu rozłożony jest kocyk. Trochę się lenumy trochę bawimy.