Nawiązałam współpracę z serwisem Tatento.pl. Na blogu w zakładce “Przy kawie” będę umieszczać linki do moich artykułów.
Dziś ukazał się mój pierwszy artykuł, a w nim…
Moje dziecko idzie do przedszkola- 10 rad jak przygotować się na ten dzień
Zapraszam serdecznie do czytania i udostępniania.
Kliknij tutaj i dowiedz się jak przygotować dziecko do rozpoczęcia przedszkola
Ciekawi mnie jak Wasze dzieci przeszły adaptacje do przedszkola? Jaki był ten pierwszy dzień w przedszkolu? A może macie to jeszcze przed sobą?
Właśnie wróciliśmy z pierwszego , zapoznawczego dnia w przedszkolu , diabeł nie taki straszny ☺ ale chętnie poczytam
Będzie dobrze, nawet jak początek będzie trudny to potem dziecko uwielbia chodzić do przedszkola czy żłobka i bawić się z innymi dziećmi. Trzymam kciuki z Twoją córeczkę i Ciebie, dacie rade :* powodzenia
Przed nami pierwszy dzień w żłobku i już się boję! 😉
Pracowałam w kilku przedszkolach (uczyłam angielskiego) i wiele różnych sytuacji i typów zachowań widziałam… Mam nadzieję, że córeczka jakoś się odnajdzie w nowym miejscu.
Miłej lektury 😉
P. S czas zleci tak szybko, że nawet się nie spostrzeżesz jak synek urośnie;)
Super, że nie mieliście żadnych problemów z adaptacją
Moje dziewczynki nigdy nie płakały i nie marudziły. Po prostu przedszkole kojarzyło im się z zabawą i dziećmi. Obydwie chodziły wcześniej do żłobka. Dlatego nie było problemy z aklimatyzacją. Ola wręcz płakała, że chce do dzieci, gdy jeszcze nie chodziła do przedszkola, a Madzię razem odprowadzałyśmy.
Moje dziewczynki nigdy nie płakały i nie marudziły. Po prostu przedszkole kojarzyło im się z zabawą i dziećmi. Obydwie chodziły wcześniej do żłobka. Dlatego nie było problemy z aklimatyzacją. Ola wręcz płakała, że chce do dzieci, gdy jeszcze nie chodziła do przedszkola, a Madzię razem odprowadzałyśmy.
Moje dziewczynki nigdy nie płakały i nie marudziły. Po prostu przedszkole kojarzyło im się z zabawą i dziećmi. Obydwie chodziły wcześniej do żłobka. Dlatego nie było problemy z aklimatyzacją. Ola wręcz płakała, że chce do dzieci, gdy jeszcze nie chodziła do przedszkola, a Madzię razem odprowadzałyśmy.
Moje dziewczynki nigdy nie płakały i nie marudziły. Po prostu przedszkole kojarzyło im się z zabawą i dziećmi. Obydwie chodziły wcześniej do żłobka. Dlatego nie było problemy z aklimatyzacją. Ola wręcz płakała, że chce do dzieci, gdy jeszcze nie chodziła do przedszkola, a Madzię razem odprowadzałyśmy.
Chętnie przeczytam 🙂 Chociaż u nas do przedszkola to jeszcze daleka droga 😉
Moje dziewczynki nigdy nie płakały i nie marudziły. Po prostu przedszkole kojarzyło im się z zabawą i dziećmi. Obydwie chodziły wcześniej do żłobka. Dlatego nie było problemy z aklimatyzacją. Ola wręcz płakała, że chce do dzieci, gdy jeszcze nie chodziła do przedszkola, a Madzię razem odprowadzałyśmy.
Miłej lektury 😉
P. S czas zleci tak szybko, że nawet się nie spostrzeżesz jak synek urośnie;)
Super, że nie mieliście żadnych problemów z adaptacją
Moje dziewczynki nigdy nie płakały i nie marudziły. Po prostu przedszkole kojarzyło im się z zabawą i dziećmi. Obydwie chodziły wcześniej do żłobka. Dlatego nie było problemy z aklimatyzacją. Ola wręcz płakała, że chce do dzieci, gdy jeszcze nie chodziła do przedszkola, a Madzię razem odprowadzałyśmy.
Moje dziewczynki nigdy nie płakały i nie marudziły. Po prostu przedszkole kojarzyło im się z zabawą i dziećmi. Obydwie chodziły wcześniej do żłobka. Dlatego nie było problemy z aklimatyzacją. Ola wręcz płakała, że chce do dzieci, gdy jeszcze nie chodziła do przedszkola, a Madzię razem odprowadzałyśmy.
Chętnie przeczytam 🙂 Chociaż u nas do przedszkola to jeszcze daleka droga 😉
Moje dziewczynki nigdy nie płakały i nie marudziły. Po prostu przedszkole kojarzyło im się z zabawą i dziećmi. Obydwie chodziły wcześniej do żłobka. Dlatego nie było problemy z aklimatyzacją. Ola wręcz płakała, że chce do dzieci, gdy jeszcze nie chodziła do przedszkola, a Madzię razem odprowadzałyśmy.
Właśnie wróciliśmy z pierwszego , zapoznawczego dnia w przedszkolu , diabeł nie taki straszny ☺ ale chętnie poczytam
Będzie dobrze, nawet jak początek będzie trudny to potem dziecko uwielbia chodzić do przedszkola czy żłobka i bawić się z innymi dziećmi. Trzymam kciuki z Twoją córeczkę i Ciebie, dacie rade :* powodzenia
Przed nami pierwszy dzień w żłobku i już się boję! 😉
Pracowałam w kilku przedszkolach (uczyłam angielskiego) i wiele różnych sytuacji i typów zachowań widziałam… Mam nadzieję, że córeczka jakoś się odnajdzie w nowym miejscu.